KOP w Chicago

20160228_140409

W ubiegły weekend odbyła się w Chicago demonstracja KOD-u. Sam nie byłem, ale doszły mnie słuchy, iż przeciw KOD-owi wyszli też na ulice działacze KOP-u (Komitetu Obrony Pisizacji), a obie grupy oddzielali od siebie konni policjanci, którzy w ten niespodziewany sposób dowiedzieli się, że w Polsce są poważne konflikty polityczne.

20160228_140546

Podobno KOP-u było znacznie więcej niż KOD-u, co jest zrozumiałe, jako że 99,90% Polonii w Chicago jest zdania, że Jarkolissimus jest prawie bogiem, obarczonym przez samego Chrystusa misją kompletnego spartolenia obrazu Polski na świecie oraz nieodwracalnego  rozkładu Europy na czynniki pierwsze. Bądź co bądź, w ostatnich wyborach w konsulacie RP frekwencja wyborcza wyniosła 102%, przy czym już o szóstej rano przed wejściem ustawiła się 90-letnia babcia w moherowym berecie, której tradycyjnie wręczono wiązankę kwiatów w uznaniu wytrwałości w dziele pisizacji ojczyzny.

Wzruszona babcia powiedziała dziennikarzom, że zawsze popierała kandydatów Frontu Jedności Narodu, w związku z czym i tym razem nie chciała zawieść, choć nie mogła zrozumieć, dlaczego teraz ludzie skandują „Jarek! Partia”, zamiast „Gierek! Partia!”. Wytłumaczono jej, że ludzie się zmieniają, ale idee zamordyzmu trwają wiecznie.

20160228_140624

Gallus Anonymus Americanus